[Infografika] Generacja L – więcej niż lenie

Ikona wpisu:: [Infografika] Generacja L – więcej niż lenie
2 komentarze

Natalia Hatalska na swoim blogu (hatalska.com) zamieściła bardzo ciekawą infografikę na temat generacji L. Co ciekawe, punktem wyjścia do jej stworzenia było spostrzeżenie, że większość internautów to lenie, zainteresowane (bardzo pobieżną) konsumpcją treści i jej redystrybucją, jednak nie partycypacją w jej tworzeniu (wpis 1, wpis 2). Natalia idzie jednak dalej – zauważa szereg innych cech, które można przypisać szerokiej grupie internautów. W efekcie powstała koncepcja Generacji L.

Autorka pisze:

Oprócz „lazy” grupę tę charakteryzują bowiem następujące cechy: przesunięcie preferencji w kierunku krótkich newsów (leads), redystrybucja treści zamiast ich tworzenia (link), klikanie w „lubię to” zarówno online, jak i offline (like), transmisja własnego życia 24/7 (life-stream) i wreszcie korzystanie z serwisów geolokalizacyjnych (local).

Z badań (przeprowadzonych np. przez Pew Research Center’s Internet & American Life Project), na które powołuję się m.in. w czasie szkoleń z dziennikarstwa internetowego oraz moich obserwacji można wyciągnąć podobne wnioski:

  • skanujemy treść, zamiast ją czytać;
  • wybieramy te źródła informacji, które są najłatwiej dostępne, a niekoniecznie te, które dostarczają informację pogłębioną;
  • jednocześnie coraz większa część naszego życia toczy się w sferze social media.

A teraz uwaga! Zabawię się w slacktivism (slack to po angielsku „leniwy”) i podzielę się z Wami tym, co opracowała Natalia Hatalska we współpracy z Marianną Wybieralską (no co – graficy też zasługują na wyróżnienie ;)):

Generacja L - infografika, slacktivism, slaktywizm

Komentarze

Wpis zatytułowany „[Infografika] Generacja L – więcej niż lenie” został skomentowany 2 razy. Dzięki!

  1. Wojtek

    Wszystko kształtuje się na naszych oczach – także generacja L. Ale, czy w tym jest coś dziwnego? Kuriozalne by było, jakby zamiast ludzi scharakteryzowanych jako L(enie), każdy coś tworzył. Lecz, czy wtedy moglibyśmy liczyć na dobry materiał w internecie? I tak, teraz jest problem z jego wyszukaniem.
    Ludzie coraz częściej (w kontekście internetu) przypominają roboty, automatycznie wykonujące dane operacje. Nie myślące, lecz naśladujące innych, nie wyrażające własnych opinii. W efekcie są nieodporni na manipulacje.
    Szkoda, że tak mało ludzi czyta książki i zubaża swoją wiedzę i wyobraźnię.

  2. Zgadzam się z Tobą, Wojtku. Publikowanie treści w internecie już dawno przestało być elitarne i w dużej mierze przyczynia się to do rosnącego chaosu informacyjnego. Gdyby jednak każdy był chętny aktywnie i wytrwale zdobywać wiedzę, a następnie dzielić się nią, starając się wnieść coś nowego, czyż świat nie byłby wspanialszy? Wiem – totalna utopia… :)

    Zacznijmy od czytania książek i bardziej zaangażowanego czytania ambitnych treści zamieszczanych w prasie czy na stronach internetowych :)

Dodaj komentarz

Login to post a comment. If you do not have an account yet, sign up - it takes only a minute.