Firma Adobe przedstawiła wyniki badań dotyczących globalnego ruchu na stronach internetowych z podziałem na użytkowników tabletów, smartfonów i komputerów. Z raportu wynika, że na początku 2013 r. tablety będą generować większy ruch na stronach internetowych niż smartfony, a dla internautów przeglądanie stron na tabletach jest prawie tak samo zajmujące, jak na komputerach PC.
W dalszej części wpisu znajdziecie infografikę. Tymczasem najważniejsze wnioski z raportu:
- Udział tabletów w łącznej liczbie odwiedzin stron www rośnie wyraźnie szybciej niż smartfonów. W efekcie – zdaniem autorów raportu – na początku 2013 r. udział tabletów w ruchu na serwisach internetowych przekroczy udział smartfonów, a w 2014 r. osiągnie 10 proc. łącznego ruchu.
- Użytkownicy uważają, że przeglądanie stron internetowych na tablecie jest prawie tak samo zajmujące, jak na komputerze. Mimo to komputerów używają w tym celu trzy razy częściej niż tabletów.
Popularność tabletów może przynieść wysyp mobilnych stron internetowych (bo smartfony masowej rewolucji w tym względzie nie wywołały).
Czeka nas wysyp stron przyjaznych dla tabletów?
Co prawda raport odnosi się do stron firmowych, jednak myślę, że z dużym prawdopodobieństwem przedstawione w nim tezy można odnieść do serwisów informacyjnych. Sęk w tym, że strony internetowe dedykowane tabletom powinny być przygotowane nieco inaczej niż te dla smartfonów i komputerów. Ci wydawcy, którzy – moim zdaniem bardzo prawdopodobne – prognozy wezmą sobie do serca, mogą zyskać przewagę na konkurencją przygotowując swoje serwisy także w wersji przyjaznej dla tabletów (eredaktor.pl w takiej wersji już występuje!).
O badaniach dwa słowa…
W ramach badań przeanalizowano 23 miliardy odwiedzin na stronach WWW 325 firm z Ameryki Północnej, Europy Zachodniej (Belgii, Czech, Danii, Finlandii, Francji, Niemiec, Irlandii, Włoch, Holandii, Norwegii, Polski, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii) oraz Azji (Chin, Indii, Korei Południowej, Nowej Zelandii. Singapuru, Tajwanu i Tajlandii).
Poprosiłem agencję reprezentującą firmę Adobe o wyniki badań odnoszące się wyłącznie do Polski. Jeśli je otrzymam, z pewnością zaktualizuję ten wpis :)
No raczej – bo na dziś są wygodniejsze :-)