Co jakiś czas otrzymuję maila z pytaniem o liczbę blogów w Polsce. Automatycznie nasuwa się pytanie: ilu blogerów działa w skali całego globu? Odpowiedź na oba pytania jest bardzo trudna, żeby nie powiedzieć niemożliwa. O skali trudności świadczy choćby to, że nie każda strona internetowa, którą uznalibyśmy za bloga, traktowana jest w ten sposób przez jej autora (i odwrotnie). Definicja bloga jest bardzo szeroka, a typologia blogów dowodzi, że blogowanie to zjawisko obejmujące najróżniejsze płaszczyzny.
Ktoś mógłby jednak zauważyć, że można by pominąć kwestie stosunku autorów do redagowanych przez siebie stron www i – jak z resztą proponuje wielu autorów definicji bloga – odnieść się wyłącznie do kwestii technicznych odróżniających internetowy dziennik od wielu innych witryn…
W pierwszej chwili sposób oszacowania liczby blogów w oparciu o kryteria techniczne może wydać się Wam niegłupi. Można by wziąć pod uwagę skalę popularności WordPressa oraz innych CMS-ów wykorzystywanych do prowadzenia internetowego dziennika. Do tego dodać statystyki platform blogowych. Suma mogłaby stanowić przybliżoną liczbę blogów działających w skali Polski czy świata…
Problem jednak w tym, że WordPress coraz częściej wykorzystywany jest do obsługi klasycznych stron internetowych, w tym witryn firm. Co więcej, tego CMS-a upodobali są właściciele farm linków, których celem jest wyłącznie podbicie pozycji w wyszukiwarkach. W obu wypadkach, mimo wykorzystania blogowego systemy zarządzania treścią, wspominanych stron nie sposób uznać za blogi.
Problem – nie mniejszy – odnosi się także do platform blogowych. Wiele z istniejących tam internetowych dzienników od dawna nie jest aktualizowanych, a ich uwzględnienie mogłoby wypaczyć szacunki dotyczące blogosfery. (To tylko moje zdanie, ale w przypadku niektórych platform blogowych odsetek nieaktywnych weblogów może wynieść nawet kilkadziesiąt procent.)
Cały czas myślę nad sposobem w miarę obiektywnego oszacowania liczby blogów… Póki co jedyne, co możemy zrobić, to spróbować powróżyć z fusów z kawy rozpuszczalnej… Bazując wyłącznie na danych pochodzących od właścicieli platform blogowych spróbujmy oszacować baaardzo przybliżoną liczbę blogów w Polsce.
Dane na ten temat publikują:
- Blog.onet.pl – 1 797 758 blogów
- Bloog.pl – 941 441 blogów
- Znajomi.pl – 388 001 blogów
- Blox.pl – 295 604 blogów
- Blog.pl – 42 258 blogów (suma pozycji w katalogu*)
- Blogi.moje.pl – 31 074 blogów
- Mylog.pl – 8 483 blogów (suma pozycji w katalogu*)
* Zliczyłem liczbę blogów przypisanych do poszczególnych kategorii, ale być może istnieją blogi, które znajdują się jednocześnie w więcej niż w jednej kategorii. W przypadku pozostałych serwisów dane pochodzą z oficjalnych statystyk.
Nie sposób uzyskać danych na temat polskojęzycznych blogów założonych na międzynarodowych platformach, takich jak Blogspot czy WordPress.com. Nie da się także określić, ile blogów działa niezależnie, w oparciu o własny hosting (jak eredaktor.pl). Niemniej już suma blogów założonych na wymienionych polskich platformach blogowych robi wrażenie: 3 504 629!
Ale od razu studzę entuzjazm. Myślę, że około 90% tych blogów jest nieaktywna (mogę się istotnie mylić). Przy takim założeniu – po uwzględnieniu blogów hostowanych na zagranicznych platformach oraz działających samodzielnie – liczbę blogów w Polsce szacowałbym na około 500 tysięcy. Ale… – jak już wspominałem – wróżę z fusów z kawy rozpuszczalnej, w tym wypadku moje rozważania nie mają żadnej wartości naukowej.
O szacunki w skali całego globu się nie pokuszę, wybaczcie :)