Na przestrzeni zaledwie kilkunastu lat wykształciło się wiele rodzajów mediów internetowych. Jest to efekt ciągłych zmian, jakie zachodzą w internecie. Ewolucję mediów internetowych przedstawił w czasie kongresu „Internet i media 2007” (21-22 listopada 2007 r.) oraz na swoim blogu Dominik Kaznowski, dyrektor marketingu w pionie Internet Agory S.A.
Podzielił on rozwój internetu na osiem faz:
- faza odbioru treści, czyli faza portali (np. Yahoo, MSN, AOL, Onet.pl, Gazeta.pl);
- faza wyszukiwania (np. Google, Yahoo Search, Netsprint);
- faza zakupów i handlu (np. Amazon, Ebay, Allegro);
- faza komunikacji i konwersacji (np. Skype, Gadu-Gadu);
- faza wideo (np. YouTube, Wrzuta.pl);
- faza społeczności (np. MySpace, Facebook, Grono.net, Goldenline) – obecnie zdaniem Dominika Kaznowskiego jest w okresie schyłkowym;
- faza agregacji treści (np. Google Reader, Cafe News , Netvibes);
- faza internetu „human powered” (np. Mahaloo) – obecnie na początku okresu wznoszącego.
Warto zauważyć, że podział na poszczególne fazy rozwoju internetu powstał w oparciu o kryterium biznesowo-funkcjonalne, z zachowaniem chronologii. Jednak co istotne poszczególne fazy mocno się zazębiały.
Do powyższego podziału mam jednak istotny zarzut: nie wskazano w nim fazy weblogów – bardzo istotnej z punktu widzenia internetu. Wprawdzie weblogi to przykład mediów w duchu trendu Web 2.0, jednak nie sposób zakwalifikować ich do serwisów społecznościowych w pełnym tego słowa znaczeniu. Poza tym weblogi zaczęły powstawać na kilka lat przed serwisami społecznościowymi. Zbyt wiele różni je też od klasycznych portali wertykalnych. Dlatego – moim zdaniem – należy uzupełnić powyższy podział o fazę weblogów. Myślę, że należałoby ją umieścić tuż po fazie komunikacji i konwersacji.
Umiejscowienie fazy weblogów nie jest proste, ponieważ w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych kilka faz nałożyło się na siebie. Można jednak odnieść się do kilku wydarzeń, istotnych dla pozostałych faz tamtego okresu i na tej podstawie dokonać próby umieszczenia w czasie tej fazy.
Największy i jeden z pierwszych sklepów internetowych – Amazon – został uruchomiony w 1995 roku. Z kolei pierwsze komunikatory (które zyskały dużą popularność i są rozwijane do dziś) powstały między rokiem 1996 a 1998 (choć Skype – najpopularniejszy komunikator „głosowy” – ze względów technologicznych powstał dopiero w 2003 roku). Pierwsze blogi wprawdzie zaczęły powstawać w roku 1994, jednak samo pojęcie „weblog” po raz pierwszy zostało użyte dopiero w 1997 roku. Dużą popularność blogi zyskały pod koniec lat dziewięćdziesiątych. (Zwróćcie jednak uwagę, że w Polsce blogosfera rozwinęła się później niż na Zachodzie i w przypadku naszego kraju tę fazę może lepiej byłoby umieścić po fazie komunikacji i konwersacji.)
Po dodaniu proponowanej przeze mnie fazy podział wyglądałby następująco:
- faza odbioru treści;
- faza wyszukiwania;
- faza zakupów i handlu;
- faza komunikacji i konwersacji;
- faza weblogów;
- faza wideo;
- faza społeczności;
- faza agregacji treści;
- faza internetu „human powered”.
Oczywiście z biegiem czasu będzie się on rozszerzał… Bo określenie kolejnych faz już teraz przypominałoby wróżenie z fusów.