Blogowanie jako sposób na sukces

Ikona wpisu:: Blogowanie jako sposób na sukces
3 komentarze

Minęły czasy, gdy blogowanie było domeną nastolatków, którzy nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Świadomość możliwości drzemiących w internecie jest coraz większa, a wraz z nią rośnie liczba osób wykorzystujących to medium do celów – ogólnie mówiąc – profesjonalnych. Dotyczy to także blogów – dziś ten rodzaj stron internetowych z powodzeniem wykorzystują firmy, specjaliści z różnych dziedzin (promujący w ten sposób np. własne nazwisko), a także… osoby szukające pracy.

Obecnie naturalnym etapem procesu rekrutacji w firmach jest wpisanie w Google nazwiska osoby składającej podanie o pracę. To „zagrożenie”, ale i okazja, by zaprezentować się z dobrej strony. Dzielenie się swoją wiedzą za pośrednictwem bloga (ale nie tylko: także na forach dyskusyjnych i w różnego rodzaju serwisach społecznościowych) może nie tylko pomóc w znalezieniu pracy. To także pewne zobowiązanie wobec czytelników, a więc i motywacja do tego, by poszerzać swoją wiedzę i rozwijać zainteresowania związane z określoną dziedziną. Jak dowodzą wyniki przeprowadzonych przeze mnie badań, w ten sposób myśli aż 53% badanych autorów blogów.

Blog firmowy pomaga z kolei w nawiązaniu dialogu z klientami. Celowo użyłem tu słowa „dialog”, ponieważ blog w przeciwieństwie do firmowej strony www może (a wręcz powinien) być prowadzony w nieco luźniejszy sposób, tak, by skłaniał do komunikacji. Za pośrednictwem bloga firma może zyskać bardziej ludzką twarz, a publikując rzetelnie opracowane wpisy i odpowiadając na komentarze czytelników – zadowolonych obecnych klientów i szansę na pozyskanie nowych.

Tak naprawdę na temat blogów firmowych można by napisać książkę (co z resztą niejedna osoba już zrobiła :)). Z pewnością poruszę jeszcze ten temat w odrębnym wpisie.

Blogi są często źródłem unikalnych informacji, ponieważ jako małe strony internetowe, redagowane zazwyczaj przez jedną osobę, eksperta, są elastyczne i mogą kierować swój przekaz do nisz. Nie wyobrażam sobie pisać o dziennikarstwie internetowym w ramach sekcji Internet na PC Centre, bo wiem, że na dłuższą metę nie ma to sensu (zbyt szeroka grupa docelowa, przekaz rozmyty przez szereg innych artykułów skierowanych do nieco bardziej masowego odbiorcy). Trzy lata temu pod niezależną domeną założyłem bloga eredaktor.pl, za pośrednictwem którego dzielę się z Wami, tym co wiem i co myślę o mediach internetowych. Podobnie postępuje wielu ekspertów. Zaistnienie w świadomości czytelników wymaga sporo pracy i czasu, jednak w pewnym momencie niezależność i możliwość szybkiej reakcji na opinie czytelników zaczynają rekompensować trudy.

Pamiętacie cykl wpisów na temat zarabiania w internecie, w tym w oparciu o własnego bloga? Reklamy na blogu w większości wypadków nie dostarczą zbyt wielu przychodów. Prowadzenie bloga o charakterze profesjonalnym czasem przynosi jednak inne korzyści. Coraz częściej blogerzy zapraszani są na różnego rodzaju konferencje i szkolenia, a inni – uważani za wpływowych – biorą udział w kampaniach reklamowych (pozwólcie, że przywołam tu przykład reklam Windowsa 7, czy podróż Kominka po USA sponsorowaną przez Burger King). To kolejny dowód na profesjonalizację blogosfery.

Wśród blogów profesjonalnych, przydatnych na gruncie zawodowym, część z nich ma charakter informacyjny, inne – poradnikowy. Są też hybrydy – jak mój eredaktor.pl. Wiele miejsca poświęcam kwestiom warsztatowym, ale dzielę się także ciekawymi informacjami związanymi z dziennikarstwem internetowym oraz – jak w ostatnim czasie – wynikami własnych badań.

Jednak żeby była jasność :) W tym wpisie nie namawiam do tego, by na siłę zakładać blogi, bo może to przynieść wiele korzyści. Równie dobrze może przysporzyć problemów, jeśli zabierzemy się do tego w sposób nieodpowiedni lub w najlepszym wypadku zostanie niezauważone, jeżeli nie będziemy mieli zbyt wiele do powiedzenia. Założenie bloga – czy to przez „prywatnego profesjonalistę”, czy przez firmę – powinno być przemyślaną decyzją.

Komentarze

Wpis zatytułowany „Blogowanie jako sposób na sukces” został skomentowany 3 razy. Dzięki!

    • Zapewne chodzi Ci o wniosek dotyczący tego, że minęły czasy masowego zakładania blogów-śmieci? Moja opinia poparta jest własnymi obserwacjami; biorę m.in. pod uwagę realny wpływ tych blogów w odniesieniu do blogów profesjonalnych. Zastanowię się, czy w ogóle da się tę tezę poprzeć badaniami ilościowymi i na ile ma to sens. Trzeba by np. wziąć pod uwagę przyrost blogów o charakterze pamiętnikowym i skorelować to z blogami profesjonalnymi. Innym, może lepszym sposobem, byłoby porównanie ilości i objętości wpisów. Natomiast jeżeli weźmiemy pod uwagę ogólną liczbę istniejących blogów (tym blogów widm), na pewno wnioski będą mylące… Bez względu na wybrane kryterium zebranie danych do analizy będzie bardzo trudne.

  1. Bardzo zainteresował mnie jeden z fragmentów, mianowicie, że firmowa strona www powinna być poważna i sztywna, a blog nieco luźniejszy. Czy stronka www zawsze musi być taka sztywna? Ja na swojej stronce (w sumie całkiem poważnej specjalizacji) postawiłem na „styl blogowy”. Czy to nie jest zbyt ryzykowne?

Dodaj komentarz

Login to post a comment. If you do not have an account yet, sign up - it takes only a minute.